To jest najlepsza restauracja kuchni rosyjskiej w Petersburgu i okolicach.
Atmosfera panująca w lokalu nie ma sobie równych. U samego wejścia gości wita „kelner” – Michaił Siemionowicz – wypchany niedźwiedź, trzymający na tacy butelkę wódki i kieliszki. (Michaił Siemionowicz, to ludowe przezwisko niedźwiedzia w dawnej Rosji – patrz „Martwe Dusze” Mikołaja Gogola)
Jest ulubioną restauracją Putina.
Budynek jest wykonany z drewnianych bali, od razu ma się wrażenie, że za chwilę zajedzie tam prawdziwa trojka. Cały wystrój wnętrza wykonany jest w stylu starej rosyjskiej chaty.
|